Grafitowy znak zostaje na Muzeum AK

 

Dekoracja architektoniczna, z wkomponowanym napisem "Muzeum AK", która początkowo budziła kontrowersje - zostaje na gmachu budynku.

- Ta konstrukcja spotkała się z ogromnym uznaniem głównego plastyka miasta, stwierdził on, że to świetne.

Ja też się już przyzwyczajam - mówi teraz dyrektor Muzeum AK Adam Rąpalski, który wcześniej chciał demontowania tego rodzaju logo (w całości lub części) - na rzecz oficjalnego znaku graficznego placówki.

- Postanowiliśmy nic nie ruszać - kwituje.

Konstrukcja z nazwą muzeum, w kolorze grafitowej szarości, przykrywa wyrzutnię zużytego powietrza z obiektu.

Powstała zgodnie z pomysłem architektów - autorów projektu przebudowy na potrzeby muzeum budynku przy ul. Wita Stwosza.

Na fasadzie strony od ulicy Wita Stwosza oprócz grafitowej dekoracji z nazwą ma się jeszcze pojawić - jak zapowiada dyrektor Rąpalski - także oficjalny znak graficzny Muzeum Armii Krajowej.

Widnieje na nim orzeł na grocie sztandaru, z literami AK.

Teraz właśnie kończą się prace nad tym logo - jego przeróbką, uproszczeniem wizerunku orła zajął się artysta prof. Władysław Pluta.

Takie logo ma zostać umieszczone na tympanonie (czyli trójkącie nad wejściem głównym) albo na spiżowej tablicy przy wejściu do muzeum.

Muzeum Armii Krajowej zostanie otwarte we wrześniu w zaadaptowanym (według projektu arch. Ryszarda Jurkowskiego, przebudowującym się za ok. 35,5 mln zł) budynku stanowiska dowodzenia austriackiej Twierdzy Kraków przy ul. Wita Stwosza 12.

Jesienią br. muzeum ruszy pokazując wystawę czasową, natomiast docelowa ekspozycja - na trzech kondygnacjach, na ok. 2,5 tys. mkw. - ma być gotowa w marcu 2012 roku.

Krakowskie Muzeum AK to jedyne takie muzeum w kraju, a nawet na świecie - nie licząc małych izb pamięci, kolekcji pamiątek w przestrzeni prywatnych mieszkań.

Tworzone społecznym sumptem od 1990 r., stanowi od 2000 r. wspólne przedsięwzięcie samorządów: miasta Krakowa i Województwa małopolskiego.

Opisy do załączników:
1 - Konstrukcja przykrywa wyrzutnię zużytego powietrza

Konstrukcja przykrywa wyrzutnię zużytego powietrza

Tekst: (MM)
Foto: Anna Kaczmarz
Źródło: ''Dziennik Polski'' z dnia 14 lipca 2011 r.

 

Zobacz Także

blog You tube facebook Twitter

Kontakt


E-mail: fortyck@fortyck.pl

Fortyck.pl