Kopiec osuwa się i skręca
- Kopiec Kościuszki jest w takim stanie, że jeżeli nie zostanie wzmocniony, to grozi mu całkowite zniszczenie - mówi Krystyna Śmiłek, geolog powiatowy z Urzędu Miasta Krakowa.
              
              W piątek zatwierdziła wyniki badań geologicznych, które wykonano w kopcu Kościuszki oraz Wzgórzu bł. Bronisławy, na którym jest on wzniesiony.
  
              Prace przeprowadzone przez Przedsiębiorstwo Geologiczne w Krakowie kosztowały ponad 1 mln zł.
  
              Zostały wykonane na zamówienie Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta Krakowa i sfinansowane z pieniędzy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
  
              - Dzięki tym badaniom, polegającym na wykonaniu wielu odwiertów, wreszcie będzie wiadomo, w jaki sposób zapobiec katastrofie budowlanej kopca Kościuszki.
  
              Wcześniejsze prace ratunkowe nie kończyły się powodzeniem, bowiem nie była znana dokładna struktura geologiczna kopca - wyjaśnia Krystyna Śmiłek.
  
              Podczas badań geolodzy wykonali w stożku kopca i jego otoczeniu liczne odwierty o głębokości od 2 do 100 metrów.
  
              Jeden z nich sięgał na głębokość około 40 metrów - od wierzchołka kopca do jego podstawy.
  
              Przeprowadzono nie tylko odwierty pionowe, ale również poprzeczne.
  
              - Badania wykazały, że kopiec jest zbudowany z różnych gruntów, o różnej konsystencji i wilgotności.
  
              Wpływ na to miało także to, że używano różnych materiałów do jego budowy i naprawy.
  
              Teraz będzie wiadomo, jakie technologie należy zastosować, aby zapobiec dalszemu osuwaniu, obniżaniu i skręcaniu kopca - mówi Krystyna Śmiłek.
  
              Kopiec jest w takim stanie, że niesprzyjające warunki atmosferyczne, jakimi są długotrwałe opady deszczu, mogą doprowadzić do jego zniszczenia.
  
              Nie oznacza to jednak, że kopiec może się zawalić w najbliższych dniach.
  
              - Nie ma takiego zagrożenia, ale trzeba mieć na uwadze konieczność wykonania prac, które zabezpieczą kopiec - przyznaje Janina Pokrywa, zastępca dyrektora Wydziału Inwestycji w urzędzie miasta.
  
              Najpierw trzeba wykonać projekt prac wzmacniających kopiec.
  
              Wykaże on też, ile trzeba będzie zapłacić za roboty.
  
              Na podstawie badań oszacowano wstępnie, że może to kosztować ok. 5 mln zł.
  
              - Może się jednak okazać, że konstruktorzy podejmą decyzję o konieczności rozbiórki części kopca i jego odbudowy.
  
              Gdyby tak się stało, koszty byłyby znacznie większe - zaznacza Krystyna Śmiłek.
  
              Problem w tym, skąd wziąć pieniądze na projekt i prace.
  
              Gmina Kraków nie może bezpośrednio przekazać na to środków z budżetu, bowiem kopiec nie znajduje się na gruncie miejskim, tylko na terenie należącym do skarbu państwa.
  
              - Na pewno musimy jakoś ten problem rozwiązać i znaleźć pieniądze na ratowanie kopca.
  
              Poradziliśmy sobie już z tym, że znaleźliśmy środki na badania geologiczne.
  
              Teraz musimy się zastanowić, w jaki sposób zdobyć kolejne fundusze - mówi wicedyrektor Janina Pokrywa.
  
              - Prace ratunkowe trzeba przeprowadzić niezwłocznie - podkreśla Krystyna Śmiłek.
  
  MOŻLIWY TUNEL: W ramach badań geologicznych kopca Kościuszki przeprowadzono też odwierty we Wzgórzu bł. Bronisławy.
  
              Wyniki można wykorzystać dla oceny zagrożeń, jakie mogą nieść nowe inwestycje w tym rejonie.
  
              Plany są takie, aby wzgórze przeciął tunel, który ma być główną częścią Trasy Zwierzynieckiej łączącej ul. Armii Krajowej z ul. Księcia Józefa.
  
              - Badania nie wykluczyły budowy tunelu.
  
              Wykazały jednak, że wapienie wzgórza w niektórych miejscach są spękane.
  
              Przed budową tunelu trzeba byłoby więc przeprowadzić dokładne badania pod kątem takiej inwestycji - mówi geolog powiatowy Krystyna Śmiłek.
  
  Opisy do załączników:
  1 - Geolodzy wykonali odwierty na głębokości od 2 do 100 metrów

Tekst: 
              Piotr Tymczak, (TYM)
              Zdjęcie: Adam Wojnar
              Źródło: ''Dziennik Polski'' z dnia 4 marca  
              2013 r.



