Listopadowy obchód
W ostatnich dniach listopada 1915 r. w Krakowie odbyły się uroczyste obchody 85. rocznicy wybuchu powstania listopadowego.
W oficjalnych przemówieniach sytuację z 1830 / 31 r. przyrównywano do bieżącej.
W niedzielę poprzedzającą rocznicę zorganizowano zbieranie datków na gwiazdkę dla żołnierzy Legionów Polskich.
Przy stolikach ustawionych w pierwszorzędnych lokalach krakowskich składano obficie, na co kogo stać było, by bodaj w ten sposób dać wyraz sympatii i uznania tym, którzy nie żałują swej krwi w obronie najświętszej sprawy.
Sam obchód wyznaczony na 29 listopada rozpoczął się nabożeństwem w kościele Mariackim.
Odprawił je arcybiskup Franciszek Symon.
Podniosłe kazanie wygłosił jezuita ks. H. Haduch.
We mszy uczestniczyli prezydent Krakowa Juliusz Leo z wiceprezydentami, członkowie rady miejskiej, urzędnicy magistratu, członkowie Naczelnego Komitetu Narodowego, weterani powstania styczniowego, ze swoim prezesem p. Chronowskim na czele, reprezentacje cechów ze sztandarami, a wreszcie tłumy krakowskiej publiczności.
Chór kościoła Mariackiego wykonał bardzo poprawnie wiele utworów patriotycznych.
Po nabożeństwie udano się na Rynek Główny, pod stojącą tam od 16 sierpnia 1915 r. kolumnę Legionów.
Na miejscu odbył się akt wbijania w kolumnę gwożdzi honorowych.
Swoje gwożdzie wbili m. in. członkowie prezydium miasta i rady miejskiej, redakcji ''Nowej Reformy'' i ''Kuriera Codziennego'', kierownicy instytucji i zakładów miejskich.
Przy tej okazji składano także ofiary pieniężne na fundusz wdów i sierot po poległych w toczącej się wojnie legionistach.
Wieczorem tego dnia w Teatrze Miejskim odbyło się tradycyjne przy takich okazjach uroczyste przedstawienie.
Spektakl jak zawsze odbył się przy wypełnionej do ostatniego miejsca sali.
Jak napisała prasa, krakowianie uczcili w ten sposób pamięć bohaterskich swych ojców i dziadów.
Słowo wstępne na przedstawieniu wygłosił historyk, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, dr Stanisław Smolka.
Przedstawił wiekopomne zasługi bohaterów z 1831 roku, którzy w nierównym boju szukali zwycięstwa, a przynajmniej obrony czci i honoru narodowego.
Jego przemowa do głębi wzruszyła słuchaczów, którzy nagrodzili go burzliwymi oklaskami.
Na program wieczoru złożyły się popisy deklamacyjne, muzyczne i wokalne w wykonaniu aktorów Teatru Miejskiego: p. Łowczyńskiej, Schwarzensteina, Szpak - Bandrowskiej, Kochanowicza oraz Ireny Solskiej.
Wybornie wykonane pieśni chóralne pod batutą prof. Bolesława Walek - Walewskiego zdobyły zasłużone oklaski.
Następnie artyści odegrali z uczuciem pierwszy akt ''Nocy listopadowej'' Stanisława Wyspiańskiego.
Tekst: Paweł Stachnik
Cytaty pochodzą z tygodnika ''Nowości Ilustrowane''
Źródło: "Dziennik Polski" 26 listopada 2005 r.