''Niech żyje! Tysiączne zastępy powtórzyły ten okrzyk trzykrotnie''

 

22 czerwca 1915 r. do Lwowa wkroczyła 2. armia austro - węgierska gen. Boehm - Ermolego.

Odzyskanie z rąk rosyjskich miasta świętowano w całej monarchii.

Wiadomość o odzyskaniu stolicy Galicji obwieściły krakowianom bijące wieczorem 22 czerwca dzwony kościołów.

W mieście zapanował ożywiony ruch, tłumy otaczały kolporterów sprzedających nadzwyczajne dodatki gazet.

Następnego dnia miasto zostało odświętnie przystrojone.

Na słupach ogłoszeniowych rozlepiono odezwę prezydenta Leo, zapowiadającą uroczystości.

Rozpoczęły się one nadzwyczajnym posiedzeniem rady miasta o godz. 20.

Po nich prezydent Leo wyszedł na balkon magistratu, skąd w otoczeniu radnych Krakowa i Podgórza oraz posłów lwowskich ''wypowiedział mowę do zebranej publiczności'' szczelnie wypełniającej plac.

Przemówienie zakończył okrzykiem na cześć cesarza: ''Niech żyje!''.

''Tysiączne zastępy powtórzyły okrzyk ten trzykrotnie, orkiestra odegrała hymn ludów'' - czytamy w krakowskiej gazecie.

Spod magistratu wielka manifestacja ruszyła pod komendę Twierdzy na ul. Grodzką.

W zastępstwie nieobecnego komendanta Twierdzy gen. Kuka przyjął ich feldmarszałek Nastoupil w otoczeniu sztabu komendy.

Następnie pochód ruszył na Rynek Główny.

''Dziesiątki tysięcy ludności zapełniły olbrzymi plac, na który reflektory rzucały z wieży mariackiej różnokolorowe blaski'' - relacjonowała gazeta.

Gdy pochód zatrzymał się przed Sukiennicami prezydent Leo zabrał jeszcze raz głos, a swoją przemowę zakończył okrzykiem ''Cała Polska niech żyje!''.

Po zakończeniu uroczystości tłumy pozostały na płycie Rynku, gdzie orkiestra katolickiej młodzieży rękodzielniczej grała przy pomniku Mickiewicza pieśni polskie.

Z kolei orkiestra wojskowa obeszła Rynek, grając marsza Radetzkiego.

Opisy do załączników:
1 - Zdobyta rosyjska armata prezentowana na krakowskim Rynku Głównym z okazji odzyskania Lwowa

Zdobyta rosyjska armata prezentowana na krakowskim Rynku Głównym z okazji odzyskania Lwowa

Tekst: (PS)
Zdjęcie: Pochodzi ze zbiorów prezesa KTF Władysława Klimczaka, któremu składamy podziękowanie.
Źródło: ''Dziennik Polski'' z dnia 1 lipca 2007 r.


 

Zobacz Także

blog You tube facebook Twitter

Kontakt


E-mail: fortyck@fortyck.pl

Fortyck.pl