Twierdza Kraków - Wojenna rozbudowa Twierdzy (1914 - 1916)
Realnej siły bojowej nabrała Twierdza Kraków latem 1914 roku, kiedy międzypola wypełniły się ciągami okopów w funkcji pozycji ogniowych i rowów łącznikowych.
Jako dzieła polowe powstawały tzw. punkty oporu (Stützpunkt - praktycznie fort polowy) dla piechoty i baterie dla artylerii.
Pozycje te posiadały drewniano - ziemne przekrycia przeciwko ogniowi szrapnelowemu, stanowiska ogniowe dla ckm, strzelców i reflektorów (niejednokrotnie za osłoną przenośnych płyt pancernych), ukrycia i schrony drewniano - ziemne dla ludzi i składów.
Podobną, choć w mniejszym zakresie, rozbudowę przejść musiały dzieła stałe, odpowiednio uzupełniono dzieła półstałe, których w Twierdzy pozostało już tylko dwa: forty 41 Bronowice Małe i 49 1/2 Kopiec Wandy (nie licząc niektórych baterii, starych FS i nowszych IS, które także wymagały uzupełnienia o schrony z ziemi, drewna, blachy falistej itp.).
Wzmocnienie obu pierścieni z doprowadzeniem ich do stanu gotowości bojowej to jednak nie wszystko.
Według obecnego, a niekompletnego stanu badań zarysowuje się wizja Twierdzy Kraków jako wielkiego kompleksu czterech pierścieni obronnych.
Główną pozycją obrony pozostał dotychczasowy trzeci pierścień; jak wspomniano był on pogłębiony do wewnątrz przez odcinkową linię wspierającą od północy i pierścień rdzenia (pojedynczy od północy, bo zmodernizowany, a podwójny, bo starszy od południa).
W drugiej połowie roku 1914 i pierwszej 1915 wykonano za pomocą umocnień polowych pogłębienie obrony także od zewnątrz.
Na przedpolach trzeciego pierścienia powstały odcinki i punkty ufortyfikowane, utworzone z grup polowych punktów oporu, pojedynczych polowych punktów oporu, z bateriami polowymi, niejednokrotnie powiązanych rozbudowanymi okopami (zwłaszcza na północy), a czasem samodzielnych (zwłaszcza od południa i zachodu).
Wysunięto je na 1 - 3 km przed forty w lokalizacje na wzgórzach, skąd łatwo byłoby zagrozić trzeciemu pierścieniowi.
Przykładem takiego zespołu może być grupa Dziekanowice - Bosutów z listopada - grudnia 1914 roku 41).
Ubezpieczała ona wzgórza blisko fortów Sudół i Batowice, gdzie złożone ukształtowanie terenu umożliwiało bliskie, skryte podejście grup szturmowych do trzeciego pierścienia; tamże znależć się mogły dogodne pozycje dla obserwatorów, kierujących ogniem baterii oblężniczych.
Linia okopów łączyła tę grupę z punktami oporu, wysuniętymi przed zespół fortów 47 - 47a.
Jeszcze dalej na północ umieszczono pojedyncze, nie połączone ze sobą, polowe dzieła obronne w roli czołowych ubezpieczeń tej linii przesłaniania; niektóre z nich znajdowały się już po ''rosyjskiej stronie'' granicy państwowej, którą wojska austro - węgierskie przekroczyły zaraz na początku wojny.
Brak potwierdzenia, że obie te linie w istocie tworzyły pierścienie wokół Twierdzy; jest to bardziej prawdopodobne w przypadku pozycji przesłaniania, niż pozycji ubezpieczeń.
Zapewne nie istniały one w całości w fazie walki o Kraków w listopadzie i grudniu 1914 roku.
Ogółem jednak zarówno wewnętrzne, jak zewnętrzne fortyfikacje polowe utworzyły integralnie z fortyfikacjami stałymi Twierdzy Kraków jako zespół obronny frontu wschodniego I wojny światowej.
Po odsunięciu się frontu na wschód prace kontynuowano, rozbudowując fortyfikacje polowe i naprawiając niewielkie zniszczenia, wyrządzone rosyjskim ostrzałem.
Głównie, choć nie wyłącznie z wykorzystaniem tych partii terenu, gdzie podłoże było skaliste, wykonano zespoły podziemi schronowych (kawern).
Jedne z nich tworzyły bierne zaplecze schronowe bliżej lub dalej za trzecim pierścieniem (na przykład za fortami 50 1/2 i 53; jedna z wejściem z Fortu 47; i inne).
Niektóre natomiast stanowiły zaplecze schronowe polowych pozycji obronnych w linii fortów lub przed nimi, bezpośrednio połączone z okopami, jak przy fortach 53 i 53a.
Zespoły te, realizowane od chwili mobilizacji do 1916 roku, wykazywały podobieństwo do zespołów, budowanych w czasie wojny tak na froncie włoskim, jak i na froncie zachodnim; nie są zaś dotąd znane ewentualne analogie z frontu wschodniego i innych tamtejszych twierdz.
W czasie I wojny światowej Kraków odegrał przypisaną mu przedwojennymi inwestycjami rolę.
Od początku przez cały okres jej trwania stanowił jedno z głównych centrów mobilizacji wojsk i centrum zaopatrzenia jednostek frontu wschodniego.
W toczącej się wojnie ważną rolę spełniły krakowskie szpitale, tak wojskowe, jak i cywilne.
Twierdza krakowska miała też udział bezpośredni w toczących się walkach.
W listopadzie i grudniu 1914 roku należała do linii frontu, bezpośrednio zagrożona przez wojska carskie.
U bram Krakowa zatrzymał się postęp rosyjskiej ofensywy na kierunku Śląska.
I stąd rozpoczął się odwrót Rosjan, gdy na związaną w walce o Twierdzę 3 - cią armię rosyjską spadło z południa, z rejonu Limanowej i Łapanowa, skoordynowane uderzenie grupy operacyjnej gen. Rotha 42).
Ważna okazała się rola krakowskiego lotniska - prowadzono stąd działania rozpoznawcze, zaś od chwili okrążenia Przemyśla biegła tędy linia poczty lotniczej.
Po ofensywie gorlickiej front oddalił się znacznie od Krakowa, tak więc do końca wojny jego fortyfikacje nie odegrały już roli w walce.
Przydzielone do obrony Twierdzy formacje odeszły na front, za nimi wyciągnęły mobilne baterie artylerii.
Na miejscu pozostały i były reorganizowane oraz rozwijane pododdziały tyłowe (zaopatrzenia, warsztatowe, szkolne, szpitalne itp).
Z chwilą odzyskania niepodległości Kraków - dzięki zapleczu garnizonowemu, tutejszym składom broni i materiałów wojennych, warsztatom wojskowym, lotnisku itd. - stał się jednym z głównych w skali kraju ośrodków formowania siły zbrojnej odrodzonej Polski.
Twierdza zaś dwukrotnie jeszcze znalazła się w ogniu walk wojennych.
We wrześniu 1939 roku front zachodni Twierdzy, obsadzony pododdziałami Grupy Fortecznej płka Klaczyńskiego z 23 DP, spełnił zadanie osłony odwrotu Armii ''Kraków'' - z piękną kartą, zapisaną przez grupę Fortu 44 Tonie w starciu z czołówkami niemieckiego VII korpusu i 5 DPanc. 43).
Zaś w styczniu 1945 wojska hitlerowskie wykorzystały forty północnego i wschodniego frontu III - go pierścienia dla organizacji pozycji obronnej, w efekcie stawiając krótkotrwały opór wojskom radzieckim.
Osobną rolę miał spełnić wówczas Fort 43 Pasternik jako centrala minerska do odpalenia ładunków wybuchowych w zaminowanym mieście 44).
Dramatu tego oszczędziły Krakowowi jednostki armii podziemnej, w porę niszcząc połączenia kablowe i rozbrajając część ładunków.
Przypisy:
41) ''Polowa pozycja wysunięta Dziekanowice - Bosutów'', red. Jadwiga Środulska - Wielgus, ''Atlas Twierdzy Kraków'', seria I, tom 7.
42) J. Bogdanowski, ''Warownie...'', op. cit., s. 238 - 242; Janusz Bogdanowski, ''Rola krakowskiej twierdzy w I wojnie światowej'', oraz: Marian Zgórniak, ''Strategiczna rola Krakowa przed wybuchem i w czasie I wojny światowej'', w: ''Kraków w I wojnie światowej'', Kraków 1990.
43) Wiktor Kucharski, ''Obóz Warowny Kraków 1849 - 1945'', ''Krzysztofory'', zeszyt 16, 1989.
44) J. Bogdanowski, ''Warownie...'', op. cit., s. 253
Źródło: ''Atlas Twierdzy Kraków'' seria II, t. I
Opisy do załączników:
1. Ogólny orientacyjny plan grupy Dziekanowice - Bosutów, rysunek sygnowany Kmdt. Oblt. Rudolf Weibs, grudzień 1914; ze zbiorów Archiwum Straży Granicznej
2. Schron amunicyjny przy obecnej ulicy Okulickiego - fotografia z 1915 r. ze zbiorów CAW
3. Brama Fortu Pękowice wraz z zasiekami - fotografia z 1915 r. ze zbiorów CAW