Liczba uczestników: 4 osoby + pies.

Zdecydowaliśmy się powtórzyć trasę 1 wyprawy, choć nieco zmienioną.

Wędrówka biegła: schron amunicyjny, kawerny kosocickie (I i II), Forty 50 1/2 O i W Kosocice, oraz Fort 51 Rajsko.

Po drodze zajadaliśmy się: malinami, ostrężnicami, śliwkami, mniam pycha było :)

Pogoda nam znów sprzyjała, a podobno miało lać.

Kawerny kosocickie zrobiły na nas takie ogromne wrażenie, że mamy plany i to bardzo bliskie, spenetrowania tych miejsc dokładniej :)

Znależliśmy dwa z trzech wejść do kawerny I oraz II (fotki mówią same za siebie), co nie było łatwe w takich gąszczach krzaków, traw i drzew...

Forty Kosocice: podpisy żołnierzy widzieliśmy jak i ogromne pająki i ich sieci... brr... oraz miała miejsce mała przygoda z pilnującymi tego obiektu :)

Droga zaprowadziła nas do pięknej miejscowości Rajsko, widok z okolic Fortu na Kraków i okolice jest super.

Fort 51 Rajsko: fosa została wyczyszczona z krzaków, drzew, chaszczy.

O ile piękniej wygląda teraz, choć wewnątrz niewiele się zmieniło, dalej prawie dżungla.

Zrobiliśmy przerwę na odpoczynek :)

Gdy już szarzało na polu, czas na powrót do miejsca skąd wyruszyliśmy na wyprawę.

Nie ma co się rozpisywać, ale mieliśmy wiele zabawnych przygód tak jak i z psem, tak i z uczestnikami ;)

Pewna fotka zdradza co było przyczyną choć i bez tego też był ubaw.

W drugą wyprawę Kręgu Twierdzy Kraków trwającą 6 godzin wyruszyli: iksior (autor fotek), Maciek, Sebastian, Adam i pies Prot (iksiora).

Następna wyprawa już teraz zapowiada się przełomowo... ale o tym gdy nadejdzie czas :)

Tyle w skrócie, poniższe fotki mówią znacznie więcej, choć i tak nie wszystko...

Foto: iksior