22 wyprawa KTK - 44, 44a, Czerwony Most

 

Kolejna nasza wyprawa KTK do Fortu 44 Tonie, ale nie tylko...

Powodów dla których nie było wyprawy KTK w maju było kilka.

Zbiórka miała miejsce na pętli autobusowej Nowy Kleparz, stamtąd o godz. 10:07 odjechaliśmy fortbusem lub jak kto woli fortowozem (czyli małym autobusikiem) ''150'' do Pękowic.

Osoby, które przyszły nie trzeba przedstawiać, nadmienię tylko nowych uczestników: Wojciech oraz pan Artur i Samuel (11 lat), (w zastępstwie pana Krystiana z dzieckiem).

Pogoda nam dziś niezwykle dopisała.

Gdy już dochodziliśmy w pobliże Fortu Tonie, minęli nas samochodem Kuba i Iza, pojechali pod Fort by tam na nas poczekać.

Gdy doszliśmy już tam to okazało się, że jest i pan Adam oraz jego dwójka przyjaciół znanych nam już z jednej z poprzednich wypraw.

Po formalnościach (okazanie strażnikowi zezwolenia wejścia na teren Fortu Tonie i dowodu osobistego), wpuszczono naszą grupkę...

Jako, że od połowy maja wprowadza się tutaj Fundacja ''Janus'' z zamiarem stworzenia tu Muzeum Twierdzy Kraków (więcej w Wieściach), więc nie otrzymaliśmy wszystkich kluczy do pomieszczeń Fortu, strata tych co przyszli po raz pierwszy...

Tym razem Tonie przywitały nas... bujną roślinnością, kto był w krótkich spodenkach ten nieraz został dotknięty przez pokrzywy i chaszcze (czasem ostre).

Ciekawostką jest napis na ścianie w tunelu, w dotychczas zamkniętym pomieszczeniu.

Oprócz samego Fortu Tonie nie mniejszą uwagą cieszyły się... tamtejsze gęsto rosnące poziomki forteczne.

Pogoda zrobiła nam niespodziankę: kilka razy pokropiło deszczem, ale nadal było cały czas słonecznie i ciepło.

Rozmów nie było końca wśród uczestników wyprawy.

Po zwiedzeniu, opuściliśmy Fort 44 Tonie, wrócimy tu gdy już będzie Muzeum Twierdzy Kraków.

Poszliśmy do pobliskiego Fortu 44a Pękowice; wygląda jeszcze lepiej...

Część osób musiała już wracać, a reszta poszła jeszcze do tzw. Czerwonego Mostu.

A póżniej wróciliśmy busem na Nowy Kleparz a stamtąd rozeszliśmy się do domów.

Wyprawa zakończyła się o godz. 15:00.

Foto: Adam Kurelewicz

Zobacz Także

blog You tube facebook Twitter

Kontakt


E-mail: fortyck@fortyck.pl

Fortyck.pl