Miejsce zbiórki: Na pętli autobusowej linii ''102'' na Zakamyczu.

Godzina zbiórki: Od godz. 11 do 11:10.

Cel wyprawy: Fort 38 Skała, oraz dodatkowo: Fort 39 Olszanica, i dokończenie 26 wyprawy z grudnia 2007, czyli fortyfikacje Lasu Wolskiego; został nam tradytor szańca IS III-2.

Uczestnicy: Bartek z ojcem, Wojciech, Łukasz, Iza, Kuba, Joanna, Filip, Agnieszka, i ja...

Pogoda: Jak na luty, było ciepło (zima wraca w ciągu najbliższych dni) ale zimny wiatr dał nieco czasem popalić, ale atmosfera w grupie była taka, że nie straszna nam ta pogoda, słońca jak na lekarstwo.

Podziękowania: Pani Elżbiecie, dzięki której możliwe było zwiedzanie Fortu 38 Skała oraz za towarzystwo, składam serdeczne podziękowania od siebie i od reszty uczestników wyprawy KTK.

Relacja: Wpierw zwiedzimy Fort Skała, póżniej Fort Olszanica i na końcu dokończenie z poprzedniej wyprawy.

Jesteśmy z wyprawą już po raz drugi w Forcie Skała (patrz 20 wyprawa KTK).

Pani Elżbieta otworzyła nam (nieodwiedzone przez nas) podziemia Fortu Skała...

Mieliśmy na tyle czasu, że każdy poszedł gdzie chciał (w udostępnionych nam miejscach oczywiście) i pozwiedzał tyle ile tylko dusza zapragnie...

Fort ponownie zrobił wrażenie, zwłaszcza na tych co są tu po raz pierwszy.

Po zwiedzeniu obiektu nadszedł czas na następny punkt tej wyprawy...

Na koniec podziękowaliśmy pani Eli za oprowadzenie nas po Forcie Skała i pożegnaliśmy się (ja na niedługo)...

Wszyscy podjechaliśmy dwoma samochodami do Fortu 39 Olszanica.

Łukasz był tu w swoim żywiole :) Agnieszka dzielnie znosiła łażenie z nami...

Po obejściu obiektu wróciliśmy na parking przed Fortem; tutaj Bartek z ojcem musieli nas już opuścić, jakby nie było dziś koniec ferii ''zimowych''.

Reszta podjechała w okolice tradytora w Olszanicy, a ja z Wojtkiem i Łukaszem podeszliśmy tam na piechotę.

To właśnie zostało nam do zobaczenia z poprzedniej wyprawy: tradytor (wykuty w skale i świetnie zamaskowany z terenem; unikat w Twierdzy Kraków) szańca IS III-2 (nieistniejącego).

Wyprawa zakończyła się o godz. 14.

Ja wróciłem na piechotę przez Las Wolski, i dalej, aż na Salwator :) moja wyprawa zakończyła się o godz. 16:30 na pętli tramwajowej na Salwatorze.

Resztę 27 wyprawy KTK dopowiedzą zdjęcia i filmy video...

Filmy w YouTube:
1 - 27 wyprawa KTK
2 - 27 wyprawa KTK (cz. 2)
3 - 27 wyprawa KTK (cz. 3)
4 - 27 wyprawa KTK (cz. 4)

Foto: Adam Kurelewicz