Czy Fort Krępak ożyje?
Przemysław Jaskółowski, założyciel i szef działającego w Krakowie Tradycyjnego Oddziału C. i K. Regimentu Artylerii Fortecznej No. 2, wystąpił do wojewody małopolskiego z wnioskiem o wydzierżawienie Fortu Krępak przy ul. Księcia Józefa 132.
Po wyremontowaniu obiektu chce w nim urządzić ekspozycję związaną z dziejami Fortu, Twierdzy Kraków i armii austro - węgierskiej, a także w nim zamieszkać.
- W części ekspozycyjnej znalazła by się sala wykładowa na 60 osób, wystawa mundurów armii austro - węgierskiej z przełomu XIX i XX w., kolekcja austro - węgierskiej amunicji artyleryjskiej uzupełniona o fotogramy dział, do których była stosowana, zbiór reliktów Twierdzy Kraków oraz makieta Fortu Krępak w skali 1:72 - wyjaśnia pomysłodawca.
Obok koszar pojawiłby się pawilon wystawowy, w którym prezentowana byłaby replika austriackiego działa polowego wz. 1905/08 używanego dziś przez Oddział podczas inscenizacji wojennych.
Na uporządkowanym i zagospodarowanym terenie Fortu wytoczone zostałyby dwie ścieżki dydaktyczne obejmujące m. in. pokaz filmu, prelekcję, zwiedzanie wspomnianych ekspozycji oraz wyjścia do elementów Fortu - tzw. przelotni, okopów i tradytora.
Ścieżki będzie można przejść z przewodnikiem ubranym w historyczny mundur lub samemu, posługując się opracowanym w tym celu przewodnikiem w kilku wersjach językowych.
W ten oto sposób - w intencji pomysłodawcy - Krępak zacząłby pełnić funkcję Muzeum Twierdzy Kraków, którego nasze miasto do dziś się nie doczekało.
Przemysław Jaskółowski planuje również zamieszkanie w odnowionym Forcie.
- Opiekując się obiektem, oprowadzając po ekspozycji niejako pracowałbym w domu.
Miejsce zamieszkania stałoby się miejscem pracy.
Fort cały czas byłby pod nadzorem, a poza tym powiedzmy sobie szczerze - inaczej podchodzi się do obiektu wykorzystywanego wyłącznie komercyjnie, a inaczej do takiego, w którym samemu się mieszka - mówi pan Przemysław.
Gdyby wniosek o dzierżawę został pozytywnie rozpatrzony naszego rozmówcę czekać będzie sporo pracy i sporo wydatków.
Krępak jest bowiem w złym stanie technicznym.
Przygotowany przez Jaskółowskiego projekt zakłada kompleksową renowację zdewastowanego budynku koszarowego, doprowadzenie bieżącej wody, kanalizacji oraz założenie instalacji elektrycznej i gazowej.
Konieczny jest remont przeciekającego dachu, uprzątnięcie i wysuszenie pomieszczeń, położenie podłóg, udrożnienie szamb itp.
Przemysław Jaskółowski deklaruje, że remont przeprowadzi z własnych środków.
- Chciałbym, aby na rok 2014, tj. na setną rocznicę bitwy o Kraków, Fort był gotowy na przyjęcie zwiedzających.
Mam zatem cztery lata na remont, adaptację i przygotowanie ekspozycji - mówi Jaskółowski.
Pomoc w pracach już teraz zadeklarowali członkowie oddziałów historycznych, z którymi współpracuje jego Regiment.
- Wstępne porządkowanie terenu moglibyśmy rozpocząć już w czerwcu tego roku podczas organizowanych przez nas w Krakowie manewrów fortecznych.
Koledzy ze Słowacji, Czech, Węgier i Austrii powiedzieli, że chętnie pomogą - uśmiecha się pan Przemysław.
Z 1914 ROKU: Fort Krępak (Bielany) był tzw. fortem rozproszonym nowego typu.
Powstał w latach 1912 - 14 jako jeden z ostatnich obiektów Twierdzy.
Jego zadaniem było blokowanie traktu praskiego i doliny Wisły.
Do dziś pozostały z niego m. in.: punkt oporu ze schronem głównym z pancerną kopułą obserwacyjną, schron bojowy z resztkami kopuły pancernej i blok koszar z kaponierą.
Zarządza nim Zarząd Budynków Komunalnych.
Tekst:
(PS)
Źródło: ''Dziennik Polski'' z dnia 15 marca
2010 r.