Zakonserwowano napisy z cel UB
Zakończyło się awaryjne zabezpieczanie napisów i rysunków w dawnej celi więziennej w Forcie Luneta Warszawska.
Pozostawili je więzieni tu po wojnie żołnierze podziemia AK - owskiego i Narodowych Sił Zbrojnych.
Wydrapane narzędziem lub rysowane ołówkiem, odpadały wraz z tynkiem.
Konserwatorzy podkleili zagrożone fragmenty, pomieszczenie zyskało tymczasowe zadaszenie, chroniące przed wnikaniem wody z góry.
Zeskanowano też napisy urządzeniem laserowym, są odwzorowane z ogromną dokładnością.
Do rozwiązania jest problem z zawilgoceniem muru (trzeba zrekonstruować izolację), a do niego brak dostępu, bo jest od zewnątrz w fortecznym wale.
Powstał projekt konserwatorski dla docelowego ratowania napisów, wprowadzono też monitoring wilgoci.
W Forcie przy ul. Kamiennej UB zamykało swoich więźniów od wiosny 1945 r. Muzeum AK i Instytut Pamięci Narodowej starają się odtworzyć dalsze ich losy - udało się dotąd ustalić cztery osoby z podpisanych na ścianach.
Tekst:
(MM)
Foto: Anna Kaczmarz
Źródło: ''Dziennik Polski'' z dnia 15 grudnia 2010 r.