Muzeum AK czeka na młodzież
Wczoraj otwarto nową ekspozycję stałą Muzeum Armii Krajowej w Krakowie.
Jej organizatorzy liczą, że będzie to miejsce edukacji młodzieży.
Kombatanci zadeklarowali, że codziennie można ich będzie spotkać w muzeum.
Muzeum AK jest jedyną tego rodzaju instytucją w Polsce, która upowszechnia wiedzę o Polskim Państwie Podziemnym i jego siłach zbrojnych.
Tworzone od 1990 r. społecznie, od 2000 stanowi wspólne przedsięwzięcie samorządów: miasta Krakowa i województwa małopolskiego.
- Jestem zadowolony, że dzięki temu muzeum młodzież uświadomi sobie nasz wysiłek zbrojny.
W okresie komunizmu była ona bałamucona, rusyfikowana - przypominał Tadeusz Bieńkowicz, prezes Polskiego Związku Więźniów Komunizmu i jeden z pierwszych partyzantów na terenie Wileńszczyzny i Nowogródczyzny.
Wystawa jest rozlokowana na ok. 2 tys. mkw. w zaadaptowanym budynku stanowiska dowodzenia Twierdzy Kraków, przy ul. Wita Stwosza 12.
Trafiły tam dokumenty, filmy archiwalne, mundury, broń.
Są odtworzone, częściowo z elementami oryginalnymi, 14 - metrowa rakieta V-2, czołg Vickers czy zrekonstruowany karcer ubecki.
Można zobaczyć, jak skakali z samolotu cichociemni, poznać organizację ruchu oporu, dowiedzieć się, co nosiły przy sobie łączniczki itp.
Nie zabrakło multimediów.
- Jest nowocześnie.
I można się poczuć, jakby się było tam wtedy - mówiła nam zwiedzająca wczoraj muzeum 11 - latka Celina Dobrowolska z Krakowa, której ciocia była w AK.
- Mamy nadzieję, że młody człowiek będzie stąd wychodził z poczuciem dumy, że jest Polakiem, że Polacy potrafili się tak pięknie zachować w godzinie dziejowej próby - wyznał z kolei wicedyrektor muzeum Tadeusz Żaba.
Prawie wszystkie eksponaty to dary kombatantów i ich rodzin, w tym np. mundur komendanta głównego AK Tadeusza Bora - Komorowskiego przekazany przez rodzinę.
- Pokazane są dwie trzecie tych pamiątek.
Ale wystawa będzie się rozwijać - mówił nam prezes Fundacji Muzeum Historii AK ppłk. Kazimierz Kemmer ps. "Halny".
Do końca roku pojawi się ekspozycja 230 sztuk broni oraz dwa stanowiska strzelnicze, gdzie każdy będzie mógł spróbować odeprzeć szarżę czołgów niemieckich lub sowieckich.
Od dziś do niedzieli muzeum zaprasza na zwiedzanie gratis.
Opisy do załączników:
1 - Przedstawiciele miasta, województwa, kombatanci i goście (m. in. prezydentowa Karolina Kaczorowska)
Tekst: Małgorzata Mrowiec
Foto: Anna Kaczmarz
Źródło: ''Dziennik Polski'' z dnia 28 września 2012 r.