Nie chcą przebudowy i parkingu
Kolejny raz Rada Dzielnicy XIII sprzeciwiła
się przebudowie Fortu św. Benedykta i wydrążeniu
we wzgórzu Lasoty podziemnego parkingu.
Wczoraj odbyła się nadzwyczajna sesja Rady
Dzielnicy XIII, na której radni z Podgórza
- w formie uchwały - negatywnie zaopiniowali
koncepcję architektoniczno - urbanistyczną
przebudowy Fortu św. Benedykta na wzgórzu
Lasoty oraz koncepcję budowy dwupoziomowego
parkingu podziemnego wraz z magazynem.
O wydanie warunków zabudowy i zagospodarowania
terenu dla tej inwestycji zabiega, działające
przy Akademii Ekonomicznej, Stowarzyszenie
Kultury Akademickiej ''Instytut Sztuki''.
- Nie jesteśmy przeciwni rewitalizacji Fortu,
ale nie możemy dopuścić do jego dewastacji
- uważa radna Barbara Orłowska.
Zdaniem radnych Dzielnicy XIII do koncepcji
parkingu podziemnego nie dołączono dokumentacji
geologiczno - inżynierskiej, określającej
warunki geologiczne na tym terenie.
Według nich proponowana inwestycja będzie
stanowić zagrożenie dla struktury Fortu
i wzgórza.
''Już na początku lat 80. na wzgórzu Lasoty
stwierdzono szkody górnicze, spowodowane
drganiami sejsmicznymi, związanymi z eksploatacją
kamieniołomu przy ul. Za Torem i budową
al. Powstańców Śląskich.
Wskutek stosowania metody strzałowej zostało
nieodwracalnie naruszone podłoże geologiczne.
Konsekwencją szkód górniczych były orzeczenia
odszkodowawcze na wielomilionowe kwoty.
Należy podkreślić, że w miejscu planowanych
wjazdów do parkingu już dziś występuje osuwisko,
niszcząc chodnik przy al. Powstańców Śląskich,
którego naprawa jest w trakcie realizacji
z budżetu Rady Dzielnicy XIII'' - twierdzą
radni z Podgórza.
Uważają, że teren, na którym stoi Fort wraz
z przyległymi błoniami na Krzemionkach,
został przekazany przez miasto stowarzyszeniu
na 25 lat z naruszeniem prawa.
Twierdzą, że Zarząd Miasta podjął uchwałę
w tej sprawie wbrew przepisom Ustawy o samorządzie
terytorialnym.
Ich zdaniem o przekazaniu gruntu powinna
zadecydować Rada Miasta Krakowa.
Tą kwestią od kilku miesięcy zajmuje się
Komisja Rewizyjna RMK.
- Dziwi nas, że Komisja Rewizyjna tak długo
rozstrzyga - czy przekazanie gruntu wraz
z Fortem odbyło się z naruszeniem prawa.
Dobrze byłoby, by z dotychczasowymi wynikami
kontroli zapoznał się prezydent miasta -
mówi Bolesław Markiewicz, wiceprzewodniczący
Rady Dzielnicy XIII.
KONCEPCJE I PROTESTY: Stowarzyszenie
''Instytut Sztuki'' działkę o powierzchni
ponad 4 ha, zabudowaną wpisanym do rejestru
zabytków Fortem św. Benedykta (wzniesiony
w latach 1853 - 56), użytkuje od 2000 r.
Teren ten stowarzyszeniu na 25 lat w użytkowanie
oddało miasto.
Stowarzyszenie zobowiązało się do ponoszenia
nakładów związanych z dokończeniem remontu
Fortu i jego adaptacją na cele kulturalne.
Po 4 latach ''Instytut Sztuki'' przedstawił
koncepcję przebudowy Fortu.
Miała ona polegać m. in. na zaadaptowaniu
go na salę wielofunkcyjną, przykrytą stalowo
- szklaną kopułą.
Projekt wywołał liczne protesty okolicznych
mieszkańców i Rady Dzielnicy XIII.
Wiele zastrzeżeń dotyczyło rozlokowania
miejsc parkingowych.
Powstała więc koncepcja budowy parkingu
na około 250 miejsc we wnętrzu wzgórza Lasoty.
Zostałby on utworzony poprzez przebicie
skał od strony al. Powstańców Śląskich (kierowcy
mogliby przedostać się z parkingu do Fortu
szybem windowym).
Jan Janczykowski, małopolski wojewódzki
konserwator zabytków, zgodził się na budowę
parkingu pod warunkiem, że zostanie on wydrążony
metodą górniczą.
Inwestor zapewnia, że taka metoda zostanie
zastosowana.
W ostatniej koncepcji zagospodarowania Fortu
uwzględniono także ponad 600 uwag i zaleceń
władz konserwatorskich.
Nowy projekt zakłada m. in. rezygnację z
jakiejkolwiek ingerencji w strukturę Fortu,
a także jego nadbudowy stalowo - szklaną
kopułą.
W jej miejsce proponuje się dużo mniejszą
drewnianą kopułę, którą w każdej chwili
będzie można zdemontować.
Tekst: (TYM)
Źródło: ''Dziennik Polski'' z dnia 5 maja
2005 r.