Benedykt z blachą
''Kontrowersyjna i agresywna'' -
tak najnowszą propozycję nadbudowy Fortu
św. Benedykta nazwał Jan Janczykowski, małopolski
wojewódzki konserwator zabytków.
Wczoraj podczas spotkania w siedzibie krakowskiego
SARP przedstawiono najnowszy pomysł adaptacji
Fortu św. Benedykta na salę wielofunkcyjną.
Inwestycję, wykorzystując dofinansowanie
z Unii Europejskiej, chce zrealizować, działające
przy Akademii Ekonomicznej, Stowarzyszenie
Kultury Akademickiej ''Instytut Sztuki'',
które działkę o powierzchni ponad 4 ha,
zabudowaną zabytkowym Fortem otrzymało od
miasta w 2000 r. w użytkowanie na 25 lat.
Zgodnie z najnowszym projektem adaptacji
Fortu, autorstwa Piotra Gajewskiego, wjazd
do obiektu zaplanowano od al. Powstańców
Śląskich.
Będzie on prowadził do 3 - poziomowego parkingu
podziemnego pod wzgórzem Lasoty.
Z parkingu będzie się można przedostać do
Fortu przy pomocy wieży komunikacyjnej,
którą wyznaczono obok zabytkowego obiektu.
Znajdujące się w niej windy mają wjeżdżać
na 3 poziomy Fortu.
Na pierwszym z nich zabytkowe wnętrza zostaną
odnowione i będą wyeksponowane w swojej
historycznej formie (światła i ogrzewanie
będą ukryte).
Na tym poziomie nie znajdzie się żadne pomieszczenie
o funkcjach użytkowych.
Na wyższej kondygnacji zaplanowano m. in.
foyer, restaurację z tarasem widokowym oraz
pomieszczenia techniczne.
Ostatnią kondygnację ma tworzyć nadbudowana
nad istniejącą strukturą Fortu kopuła z
blachy miedziowej o wysokości około 8 m.
Pod nią znajdzie się sala na 800 osób.
Z kopuły będzie się można przedostać na
niewielki punkt widokowy w formie gniazda.
Jan Janczykowski uznał, że punkt widokowy
jest dodatkową ''naroślą''.
Zwrócił również m. in. uwagę, że większość
prac związanych z wydrążeniem parkingu przeprowadzana
byłaby metodą odkrywkową, a on zgodził się
na metodę górniczą.
Tekst: (TYM)
Źródło: ''Dziennik Polski'' z dnia 17 czerwca
2005 r.