Mannlicher z granatnikiem
Ponad 70 karabinów, sztucerów, pistoletów
i rewolwerów, a do tego amunicję, bagnety
i ładownice podziwiać można w krakowskim
Muzeum Armii Krajowej na wystawie broni
strzeleckiej.
Eksponaty pochodzą z kolekcji dr. Stanisława
Wcisły.
Wystawa prezentuje różnorodne typy długiej
i krótkiej broni strzeleckiej, wyprodukowanej
w przeważającej większości od początku XX
wieku, według wzorów pochodzących z ostatnich
lat wieku XIX.
Broń ta mogła znajdować się na wyposażeniu
żołnierzy polskich, w tym Armii Krajowej
i Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.
- W większości są to unikaty, którymi chciałoby
się poszczycić niejedno muzeum w Polsce
- podkreśla Adam Rąpalski, dyrektor Muzeum
AK w Krakowie.
Takim unikatem jest na przykład włoski karabinek
Mannlicher - Carcano M1928 z granatnikiem
M1928 (z 1928 r.).
- To osobliwość konstrukcyjna, niestosowana
w innych modelach.
Granatnik został tu zamontowany na stałe
z boku karabinka, podczas gdy standardowo
granatniki były nasadzane na lufę (w razie
potrzeby) - podał Piotr Makuła, komisarz
wystawy.
- Ten karabinek był konstrukcją nieporęczną
i nieudaną.
W póżniejszym okresie granatniki zdjęto,
a otwory po nich zaślepiono.
Dlatego jest to rzadkość.
Takich karabinków pozostało do dziś niewiele,
może 100 - 200 sztuk na całym świecie.
Miłośników broni strzeleckiej na pewno zainteresuje
również karabinek Mannlicher - Carcano M91/38.
- Broń tego typu zapisała się tragicznie
w historii powszechnej.
Z takiego karabinka (ale z zainstalowanym
celownikiem optycznym) w Dallas, 22 listopada
1963 r. miał strzelać do prezydenta Johna
F. Kennedy'ego jego domniemany zabójca Lee
Harvey Oswald - wyjaśnił Piotr Makuła.
Na wyjątkową kolekcję składają się też m.
in. pistolety maszynowe Beretta, mausery
(obok niemieckich także te produkowane w
Chinach, Czechosłowacji, Hiszpanii czy Francji),
sztucer Mannlicher oraz rewolwer Webeley.
Prócz tego na wystawie zaprezentowano części
ekwipunku, związanego z bronią i stosowaną
do niej amunicją, a także fotografie z epoki,
dokumentujące ich użycie przez żołnierzy
AK.
Wystawę w Muzeum AK przy ul. Wita Stwosza
12 oglądać można do końca czerwca (od wtorku
do piątku w godz. 11 - 17).
Tekst:
(PSZ)
Źródło: ''Dziennik Polski'' z dnia 20 stycznia
2006 r.