Szukanie miejsca dla spopielarni
Prezydent Krakowa zwrócił się do
przewodniczących rad dzielnic z prośbą o
wskazanie miejsca na zlokalizowanie spopielarni
zwłok.
Skontaktowaliśmy się wczoraj z kilkoma przewodniczącymi.
Na pytanie, czy mają jakąś propozycję lokalizacji,
padała odpowiedż: ''Nie w naszej dzielnicy''.
Sugerowano m. in., by spopielarnia powstała
przy cmentarzu w Batowicach.
Szkopuł w tym, że przeciwko temu protestują
okoliczni mieszkańcy i Rada Dzielnicy III.
Podobnie zareagowano na propozycję ulokowania
spopielarni w Forcie Sudół.
Dzielnica III chce na jego terenie wybudować
park Galicyjski.
Prezydent zwrócił się więc do przewodniczących
o pomoc w znalezieniu odpowiedniego miejsca.
- Trudno je wskazać w centrum miasta.
Logicznym byłoby, gdyby spopielarnia powstała
przy którymś z cmentarzy.
Przy cmentarzu Rakowickim nie ma jednak
miejsca na taką inwestycję - mówi Wojciech
Kozdronkiewicz, przewodniczący RD I.
Mirosław Gilarski, przewodniczący RD VIII
zaznacza: - W naszej dzielnicy nie ma terenu
odpowiedniego dla spopielarni.
Próbowano ją już ulokować przy cmentarzu
w Kobierzynie.
Pomysł został oprotestowany.
Negatywnie zaopiniowaliśmy też propozycję
utworzenia grzebowiska dla zwierząt w Skotnikach.
Józef Krężołek, przewodniczący RD XVIII
informuje: - W naszej dzielnicy spopielarnia
mogła powstać w Pleszowie, ale istnieje
już tam spalarnia poszpitalna.
Innego miejsca nie widzę.
Z aprobatą nie spotkał się również pomysł,
by spopielarnię wybudować przy ul. Klasztornej.
Odpowiedniej lokalizacji nie wskazano również
w Dzielnicy IX, w której mieszka prezydent.
- W naszej dzielnicy są tereny zabudowane
albo zielone.
Nie ma możliwości znalezienia miejsca na
spopielarnię - usłyszeliśmy od Adama Migdała,
przewodniczącego RD IX.
- Spopielarnia powinna powstać na obrzeżach
miasta, z dala od zabudowań - sugeruje Ryszard
Kobiałka, przewodniczący RD XIII.
- W naszej dzielnicy, która jest dzielnicą
centralną, nie ma takiego miejsca.
Bolesław Markiewicz, wiceprzewodniczący
RD XIII konkretyzuje: - Skoro spopielarnia
ma być ekologiczna, to można ją wybudować
np. w Puszczy Niepołomickiej.
Poza tym nie przypuszczam, żeby przed wyborami
któryś z przewodniczących dzielnic zaryzykował
i wytypował miejsce dla spopielarni we własnej
dzielnicy.
Paweł Sularz, przewodniczący RD III przekonuje:
- Na terenie Prądnika Czerwonego nie ma
możliwości budowy spopielarni ze względu
na skalę protestów społecznych.
Mamy jednak propozycję dla prezydenta, żeby
powołał zespół złożony z przedstawicieli
dzielnic oraz Urzędu Miasta Krakowa, który
wspólnie wytypowałby odpowiednią lokalizację.
POWTÓRNE GŁOSOWANIE?: Paweł Sularz,
przewodniczący Dzielnicy III domaga się
powtórnego wydania opinii w sprawie lokalizacji
spopielarni przy Forcie Sudół.
Jego zdaniem radni zostali wprowadzeni w
błąd.
Na posiedzeniu Komisji Mienia i Rozwoju
Gospodarczego Rady Miasta radni zgodzili
się na wydzierżawienie gminnej działki przy
Forcie Sudół (Prądnik Czerwony) i przeznaczenie
jej na wybudowanie prywatnej spopielarni
zwłok.
Nie zostali jednak poinformowani, że na
tym terenie Dzielnica III planuje wybudować
park Galicyjski.
Dlatego przewodniczący Dzielnicy III złożył
wniosek do przewodniczącego Rady Miasta
o przeprowadzenie powtórnego głosowania.
Argumentuje, że dzielnica wydała już pieniądze
na przygotowanie projektu parku i że gmina
rozpoczęła przygotowania do tej inwestycji.
Według Pawła Sularza budowa parku powinna
rozpocząć się w przyszłym roku.
Krytykuje on pośpiech i styl, w jakim zostało
przeprowadzone głosowanie.
Poprosił przewodniczącego RM o podanie informacji,
jak często na komisjach Rady Miasta przeprowadzane
jest głosowanie nad zbyciem lub wydzierżawieniem
nieruchomości na wniosek inwestora.
Poza tym wg. Pawła Sularza przeznaczenie
działki przy Forcie na budowę spopielarni
jest niezgodne z gminną polityką.
Tekst:
(TYM), (AM)
Źródło: ''Dziennik Polski'' z dnia 24 marca
2006 r.