O nas bez nas
Byli
więżniowie obozów koncentracyjnych żle oceniają
konkurs na koncepcję zagospodarowania dawnego
Obozu ''Płaszów''.
Prosimy władze miasta Krakowa, aby w sprawach
dotyczących obozów koncentracyjnych lub
też spraw dotyczących byłych więżniów obozów
był powiadamiany Zarząd Okręgu Kraków, bo
te sprawy winny być załatwiane z ludżmi,
których te sprawy dotyczyły i nadal dotyczą
- czytamy w piśmie Józefa Rosołowskiego,
prezesa Zarządu Okręgowego Kraków Polskiego
Związku Byłych Więżniów Politycznych Hitlerowskich
Więzień i Obozów Koncentracyjnych.
''Dziennik Polski'' opisywał już tę sprawę
kilkakrotnie.
Przypomnijmy tylko, że przed Wielkanocą
ogłoszony został konkurs na projekt koncepcji
zagospodarowania terenów dawnego Obozu ''Płaszów''.
Wygrała go grupa Proxima, czyli Borysław
Czarakcziew, Sławomir Kogut oraz Mikołaj
Iwańczuk.
- Warunki konkursu były bardzo szczegółowe
- podkreśla Czarakcziew.
- Wypełniliśmy je wszystkie, staraliśmy
się być bardzo dokładni.
Kontakt ze wszystkimi zainteresowanymi należał
do obowiązków zamawiającego, czyli gminy
Kraków.
Zamawiającym ze strony miasta był Krakowski
Zarząd Komunalny.
- Konkurs obejmował przygotowanie koncepcji,
ogólnej idei - uspokaja Jacek Bartlewicz,
rzecznik KZK.
- Ostateczna koncepcja będzie dokładnie
analizowana, a przed przygotowaniem projektu
budowlanego zebrane zostaną opinie wszystkich
zainteresowanych środowisk.
Józef Rosołowski przyznaje, że nie podoba
mu się również sama koncepcja zaprezentowana
przez grupę Proxima.
- Robienie z tego terenu sztucznego widowiska
jest nie na miejscu - uważa.
- Tutaj należy zachować głęboką zadumę nad
ludzkim losem.
Uchwałę w tej sprawie wydał również Wojewódzki
Komitet Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
Miejsca każni wymagają szczególnej wrażliwości
w ich aranżacji oraz bardzo delikatnego
podejścia do problemu, zwłaszcza tam, gdzie
mamy do czynienia z różnymi oczekiwaniami
wynikającymi z odmiennych religii - czytamy
w uchwale.
Od werdyktu sądu konkursowego odwołali się
niedawno Piotr i Krzysztof Bieniowie - uczestnicy
konkursu, których praca została odrzucona.
Orzeczenie Urzędu Zamówień Publicznych powinno
być wydane w ciągu najbliższych dni - wtedy
będą znane dalsze losy konkursu.
Tekst:
(SIE)
Źródło: ''Dziennik Polski'' z dnia 30 maja
2007 r.