Gmina ratuje kapliczki
Do tej pory miasto nie było takie hojne - w tym roku w budżecie miasta znalazła się kwota 500 tys. zł na odnowę zabytkowych kapliczek znajdujących się w granicach Krakowa.
Pozwoli to na przeprowadzenie robót konserwatorskich przy przynajmniej 15 obiektach.
- Bardzo cieszymy się, że znalazła się tak duża kwota na ratowanie kapliczek - mówi Elżbieta Wyszyńska z Oddziału Ochrony Zabytków Urzędu Miasta.
- Będziemy mogli zadbać o wiele pięknych obiektów, które często są w stanie krytycznym.
Liczymy na to, że i w kolejnych latach znajdą się środki na ten cel, bo potrzeby są nadal spore.
Służby konserwatorskie wytypowały już kilkanaście kapliczek, którymi należałoby się zająć w pierwszej kolejności.
Planuje się wykonanie prac konserwatorskich przy następujących obiektach:
- figura Matki Boskiej Łaskawej z roku 1771, stojąca na Plantach u wylotu ul. Jagiellońskiej.
W czasie sierpniowej burzy przewróciła się i potrzaskała.
Dzięki funduszom Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa scalono figurę, gmina natomiast ma zająć się naprawą postumentu i uporządkowaniem otoczenia;
- kapliczka Chrystusa Salwatora przy ul. Rzepakowej 1 w Branicach.
Pochodzi z roku 1781, została ufundowana z okazji rozgraniczenia Badenich;
- drewniany krzyż z roku 1867 przy skrzyżowaniu ulic Nadbrzezie i Nemeckiego;
- kapliczka przy al. Jana Pawła II 48 z ok. 1920 roku przedstawiająca Chrystusa z gorejącym sercem;
- figura Matki Boskiej Niepokalanej z 1899 roku przy ul. Niepokalanej Marii Panny;
- kapliczka przy ul. Tynieckiej i Bolesława Śmiałego - do niedawna była tam figura św. Jana Nepomucena, ale zaginęła, obecnie stoi tam krzyż.
Konserwatorzy będą chcieli zrekonstruować figurę świętego;
- figura Matki Boskiej u zbiegu ulic Warmijskiej i Lea;
- żeliwny krzyż z roku 1899 przy zbiegu ulic Rydla i Radzikowskiego;
- kamienna kapliczka z przedstawieniami świętych przy ul. Mała Góra i Korepty;
- figura Matki Boskiej przy skrzyżowaniu ulic Bernardyńskiej i Stradomskiej (pozostałość po ozdobnej bramce przed świątynią);
- żeliwny krzyż u zbiegu ulic Wielickiej i Kostaneckiego został uszkodzony przez drzewo złamane w czasie sierpniowej burzy;
- kapliczka Matki Bożej przy ul. Malborskiej 124 - w ubiegłych latach wykonano odwodnienie, uporządkowano otoczenie, wyremontowano dach, w tym roku trzeba zająć się ołtarzykiem i polichromią we wnętrzu;
- figura Matki Boskiej przy ul. Naczelnej 12 (przemalowana);
- kamienna kolumna z roku 1776 na skrzyżowaniu ulic: Armii Krajowej i Zarzecze;
- a także kamienny Światowid pod Wawelem - kopia (wykonana w roku 1968) zabytku znalezionego w roku 1843 w Zbruczu.
Konieczne jest naprawienie jednej z twarzy Światowida, którą rozbili wandale, niewykluczone, że rzeżba zostanie przesunięta, bowiem teraz przysłania ją drzewo.
KOLUMNA PRZY ZARZECZU: Jedną z najstarszych wśród wytypowanych do renowacji krakowskich kapliczek, a najstarszą zachowaną w Bronowicach, jest kolumna zwieńczona krzyżem, stojąca przy skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Zarzecze.
Pochodzi z 1776 r. - mówi o tym napis na postumencie: ''Fundator tey figury Szymon Słaby i żona jego Zofia Wieczorkówna.
Wystawiona w R.P. 1776''.
Na szczycie wysokiej kolumny z piaskowca znajdują się trzy kamienie, pośrodku żeliwny krzyż.
Według ustnej tradycji kolumna stoi na miejscu cmentarza cholerycznego, gdzie były chowane ofiary epidemii z 1707 - 08 r. (zaraza panowała wtedy w Krakowie i okolicy).
Fundator kapliczki Szymon Słaby był bronowickim młynarzem - z drugiego pokolenia tamtejszych młynarzy.
Zagadką jest, dlaczego wystawił w tym miejscu kapliczkę.
Czy należy ją wiązać z tamtym cmentarzem?
Czy ktoś z rodziny zmarł podczas epidemii, a może został ocalony?
Kapliczka była remontowana (z inicjatywy dzielnicy) na początku lat 90., ale teraz znów trzeba się nią zająć, ratować; kolumna jest w złym stanie, pochyliła się, piaskowiec pęka i kruszy się.
Dzielnica VI Bronowice wystąpiła z wnioskiem o pilny remont.
Sama zaś zadba na wiosnę o uporządkowanie otoczenia kapliczki: zostanie ono wyłożone kostką, pojawi się nowa zieleń (m. in. krzewy - berberysy), a w póżniejszym terminie, może w przyszłym roku - oświetlenie.
Warto się o to zatroszczyć choćby dlatego, że kapliczka znajduje się przy ciągu spacerowym Młynówka Królewska, jest też jednym z zabytkowych obiektów, do których ma docierać planowany ''Szlak kulturowy Bronowice Małe - Mydlniki''.
GRZEGORZ GRAFF, ETNOGRAF, PRACOWNIK MUZEUM ETNOGRAFICZNEGO: Wiele z kapliczek znajdujących się na terenie Krakowa to jedyne ślady kultury ludowej dawnych podkrakowskich wsi.
Dawniej we wsiach wchłoniętych potem przez miasto było wiele kapliczek, które upamiętniały różne wydarzenia.
Stawiane one były jako dziękczynienie, czasem miały chronić mieszkańców, upamiętniały ważne wydarzenia, np. powrót rekrutów z wojny.
Kapliczki mają dużą wartość historyczną, a nierzadko artystyczną - są to piękne prace w drewnie czy kamieniu.
Należy o te zabytki dbać.
Tekst:
(WT), (MM)
Źródło: ''Dziennik Polski'' z dnia 8 marca
2008 r.