Znów przetarg pod kopcem
Na przetarg organizowany przez Wojskową Agencję Mieszkaniową nie zgłosił się żaden chętny.
- Mieliśmy sporo telefonów z pytaniami, ale nikt nie zdecydował się na wpłacenie wadium - mówi Grzegorz Lipiec, dyrektor krakowskiego oddziału Wojskowej Agencji Mieszkaniowej.
Chodzi o liczącą prawie 2 ha działkę przy al. Waszyngtona 1, u stóp kopca Kościuszki, w pobliżu zabytkowych fortów, przy popularnym szlaku spacerowym.
Jej wartość została oszacowana na ponad 13 mln zł.
Przetarg miał odbyć się 7 grudnia.
Wszyscy chętni powinni wpłacić wadium 1,5 mln zł do 1 grudnia.
Nie zgłosił się jednak żaden inwestor.
- Zorganizujemy następny przetarg, nie wiem, jeszcze, czy pod koniec tego roku, czy na początku przyszłego - mówi Grzegorz Lipiec.
''Dziennik Polski'' jako pierwszy zwrócił uwagę opinii publicznej na sprawę działki w tak cennym dla krajobrazu miasta miejscu.
Andrzej Hawranek, przewodniczący Dzielnicy VII Zwierzyniec, obawia się, że w następnym przetargu WAM obniży cenę wywoławczą i znajdzie inwestora.
- I wtedy okaże się, że pod kopcem Kościuszki zostaną wybudowane bloki.
Mam jednak nadzieję, że prezydent Jacek Majchrowski porozumie się z wojskową agencją.
Przed wyborami nie będzie chyba chciał zafundować mieszkańcom osiedla pod kopcem - mówi Andrzej Hawranek.
Teren, na którym znajduje się działka, nie jest objęty planem zagospodarowania.
To, co na nim powstanie, zależy od urzędników wydających decyzje o warunkach zabudowy.
Wojskowa agencja zaproponowała prezydentowi Majchrowskiemu, aby w zamian za teren pod kopcem przekazał inne działki - o takiej samej wartości.
- Naszym celem jest budowanie mieszkań dla żołnierzy.
Nie możemy zrobić miastu prezentu z naszych nieruchomości - mówi Grzegorz Lipiec.
Prezydent jeszcze nie odpowiedział na propozycje WAM.
- Prezydent jeszcze nie podjął decyzji.
Najpierw trzeba sprawdzić, które działki nadawałyby się do zamiany - mówi Renata Lisowska, rzeczniczka prezydenta.
O teren pod kopcem upomniał się również poseł Jarosław Gowin z PO.
Zwrócił się z pytaniem do ministra obrony Bogdana Klicha, czy istnieje możliwość, aby atrakcyjny teren przy kopcu Kościuszki został sprzedany gminie Kraków po preferencyjnej cenie.
MON odpowiedziało mu, że teoretycznie jest taka możliwość, ale gmina musiałaby być zainteresowana zakupem.
Przedstawiciel MON podkreśla, że wojsku brakuje pieniędzy, nie może więc zrezygnować ze sprzedaży działki.
''W konsekwencji przeprowadzanej obecnie w polskiej armii profesjonalizacji znacznie wzrosły potrzeby mieszkaniowe żołnierzy zawodowych, co przy ograniczonych dotacjach budżetowych na cele budownictwa powoduje, iż działania Wojskowej Agencji Mieszkaniowej muszą być ukierunkowane na zmaksylizowanie przychodów agencji uzyskiwanych z gospodarowania pozostającymi w jej zasobie nieruchomościami'' - napisał sekretarz stanu Czesław Piątas w odpowiedzi na zapytanie posła Gowina.
Tekst:
(AM)
Źródło: ''Dziennik Polski'' z dnia 8 grudnia
2009 r.