Potrzebna rewitalizacja alei Waszyngtona
O pilne przystąpienie do kompleksowej rewitalizacji al. Waszyngtona wnioskuje Rada Dzielnicy VII.
- Po Plantach jest to najbardziej reprezentatywne miejsce spacerów krakowian - podkreśla radna Magdalena Bzowska.
Prace powinny objąć remont pasa drogowego, utwardzenie miejsc postojowych przed cmentarzem Salwatorskim oraz nasadzenie nowych drzew, bo obecne są w nie najlepszej kondycji.
Tym samym w zadaniu powinny uczestniczyć różne jednostki miejskie odpowiedzialne za utrzymanie zieleni i dróg.
Zdaniem Ewy Olszowskiej - Dej, wicedyrektor Wydziału Kształtowania Środowiska UMK, stary drzewostan z pewnością wymaga pielęgnacji, ale żeby wiarygodnie ocenić jego kondycję, potrzebna jest specjalistyczna ekspertyza: - W alei powinny rosnąć drzewa w tym samym wieku i tego samego gatunku.
To wyjątkowe miejsce, więc nasadzenia muszą być przemyślane - przypomina wicedyrektor.
Rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu Jacek Bartlewicz dodaje, że ostatnie nasadzenia drzew w alei miały miejsce jeszcze tej jesieni: - Posadziliśmy w tym miejscu 20 drzew.
Wystąpiliśmy także o pozwolenie na pielęgnację pomników przyrody, ale jeszcze nie otrzymaliśmy zgody - informuje.
W malowniczej alei, która rozciąga się od Salwatora do kopca Kościuszki, rośnie ok. 25 pomników przyrody, głównie kasztanowce białe, jesiony wyniosłe i klony pospolite.
Aleja Waszyngtona wraz z Diabelskim Mostem i pozostałościami bramy fortecznej wpisana jest do rejestru zabytków.
Mimo to sypiący się mostek od wielu lat nie może doczekać się kompleksowego remontu.
Także Jan Janczykowski, wojewódzki konserwator zabytków, przyznaje, że miejsce jest zaniedbane i koniecznie wymaga rewitalizacji.
Tekst:
(PP)
Źródło: ''Dziennik Polski'' z dnia 14 grudnia
2009 r.