Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego wpłynęło 10 skarg na plan zagospodarowania przestrzennego "Wzgórze św. Bronisławy II".

Najważniejszy plan ochronny dla Krakowa znów jest zagrożony.

- Do Rady Miasta tych skarg wpłynęło jeszcze więcej.

Jest ich ok. 20 - 30 i większość dotyczy zamiany działek niebudowlanych na budowlane.

Największym niebezpieczeństwem jest to, że skarżący domagają się uchylenia planu w całości.

Jeśli będzie faktycznie takie zagrożenie, zawnioskuję o szybkie przystąpienie do nowego planu - mówi radny Grzegorz Stawowy.

Jest to drugie podejście planistów do tego dokumentu.

Pierwszy plan został unieważniony w sądzie.

Jeśli teraz też tak się stanie, istnieje obawa, że okolice Sikornika zostaną zabudowane na podstawie "wuzetek".

Władze miasta próbują przekonać mieszkańców, że każdy plan można zmienić: - Do 2013 r. ma być gotowe studium, w którym jest szansa na uwolnienie działek pod zabudowę - przypomina radny.

Tekst: (PP)
Źródło: ''Dziennik Polski'' z dnia 4 stycznia 2012 r.