Miliony na dwór

 

Na remont dworu Czeczów w Nowym Bieżanowie w projekcie budżetu zapisano 3,1 mln zł.

Mniej pieniędzy zaplanowano m. in. na remonty szpitali, a prawie tyle samo na odnowienie Sukiennic.

- Trzeba zachować odpowiednie proporcje - przekonują radni.

Niektórzy pytają: ''Co to za obiekt, na który trzeba wydać tyle pieniędzy''.

Dwór przy ul. Popiełuszki w przeszłości był posiadłością barona Czecza.

Szacuje się, że został wybudowany około 1820 r.

Zabudowa składa się z budynków gospodarczych oraz dwufrontowego pałacu z kolumnami i tarasami w stylu klasycznym (''oczkiem w głowie'' barona był dworski park).

Od 1990 r. dwór jest w rejestrze zabytków.

- Planuje się, by dwór został zaadaptowany na filię Domu Kultury ''Podgórze''.

W liczącym około 30 tys. mieszkańców Bieżanowie nie ma takiej placówki.

Na remont zespołu pałacowego Czeczów potrzeba 3,1 mln zł.

Zabytkowy obiekt został poważnie zniszczony.

Uważam, że duży w tym udział miał mieszczący się w nim do 2004 r. ośrodek terapeutyczny dla chłopców - mówi Stanisław Dziob, przewodniczący Rady Dzielnicy XII.

- Przekazywanie tylu pieniędzy na dwór Czeczów to przykład braku zachowania proporcji w budżecie.

Na dwór daje się prawie tyle co na rewaloryzację Sukiennic.

Na nie zarezerwowano 3,3 mln zł.

Dużo mniej funduszy zaplanowano na remonty w szpitalach.

Na konserwację pałacu Krzysztofory ujęto 400 tys. zł - wylicza radny Dariusz Olszówka, który na ostatnim posiedzeniu Komisji Sportu i Turystyki zasugerował, by z pieniędzy proponowanych na remont dworu - 1 mln 180 tys. zł przenieść na zadania związane z inwestycjami sportowymi.

Tym samym śladem poszli radni z Komisji Zdrowia oraz Praworządności.

Pierwsi zaproponowali, by zamiast na dwór - 3 mln zł przeznaczyć na miejskie szpitale, a drudzy wnioskowali o zabranie 2 mln zł na piesze patrole policji.

Radni podkreślają, że nie mają kompletu informacji dotyczących praw do własności dworu.

Zastanawiają się również, czy o zwrot zabytkowego obiektu nie zabiegają spadkobiercy.

- Jestem za adaptacją dworu na dom kultury, pod warunkiem że jest on własnością miasta.

Inną sprawą jest bardzo wysoka kwota zarezerwowana w budżecie na tę inwestycję.

Za 3,1 mln zł mogłyby powstać dwie hale gimnastyczne.

Tymczasem na ich budowę w projekcie budżetu nie ma ani złotówki - zaznacza radna Teresa Starmach.

W Wydziale Skarbu Urzędu Miasta Krakowa podano, że dwór jest własnością gminy i został oddany pod opiekę Zarządu Budynków Komunalnych.

- Spadkobiercy złożyli pisemną deklarację, że nigdy nie będą zabiegać o zwrot dworu wraz z terenem - zapewnia przewodniczący Stanisław Dziob.

- Dokładny koszt remontu dworu będziemy znali po sporządzeniu projektu jego konserwacji, który będzie gotowy w tym miesiącu.

Kwota nie powinna się jednak wiele różnić od tej, którą podano w budżecie - stwierdza Maciej Dadak, dyrektor ZBK w Krakowie.

JESZCZE RAZ SPRAWDZIĆ: O dworze dyskutowała również Komisja Budżetowa.

- Mam wątpliwości dotyczące prawa własności - podkreślała radna Teresa Starmach.

- Czy mamy stuprocentową gwarancję, że to jest nasz obiekt?

Wiceprezydent Stanisława Urbaniak stwierdziła, że prowadziła w tej sprawie rozmowy z rodziną.

- Pan Czecz zapewniał mnie, że rodzina zrzekła się dworu i przekazuje go na cele gminy.

- Ja również rozmawiałam z rodziną Czeczów - ripostowała Teresa Starmach.

- Pan Czecz wyrażnie mi powiedział, przy świadku, że owszem, o przekazaniu dworu na rzecz gminy mówi w swoim imieniu, natomiast nie ma żadnej gwarancji, że nie pojawi się jakiś potomek z zagranicy, który może mieć roszczenia.

Czy my posiadamy notarialny akt własności?

Wiceprezydent Urbaniak obiecała jeszcze raz, dokładnie, wyjaśnić sprawę własności dworu przed sesją budżetową Rady Miasta.

STANISŁAW CZECZ USPOKAJA: - Cała rodzina Czeczów zrzekła się dworu na rzecz miasta.

Zastanawiam się jednak, czy sprawą zniszczenia dworu w czasie gdy pełnił on funkcje ośrodka wychowawczego, nie powinna się zająć prokuratura.

Trzeba też dodać, że obok dworu ma powstać Dom Artysty Seniora.

Jego mieszkańcy prowadziliby zajęcia w Domu Kultury, na który planuje się zaadaptować dwór.

W sąsiadującym z nim ogrodzie mógłby powstać park III wieku.


Tekst: (TYM), (SIE)
Źródło: "Dziennik Polski" 7 grudnia 2005 r.

Zobacz Także

blog You tube facebook Twitter

Kontakt


E-mail: fortyck@fortyck.pl

Fortyck.pl