Wzór dla młodych
W południe na cmentarzu Podgórskim
uczczono wczoraj 160. rocznicę śmierci Edwarda
Dembowskiego, jednego z przywódców powstania
krakowskiego.
W uroczystości wzięli udział przedstawiciele
władz miasta i województwa, organizacji
kombatanckich, wojska oraz młodzieży ze
Szkoły Podstawowej nr 66 w Krakowie.
- Spotykamy się na najstarszym - jeszcze
XVIII - wiecznym - cmentarzu krakowskim.
To właśnie tu, przy samej bramie wejściowej,
znajduje się mogiła bohaterów poległych
w 1846 roku.
Dokładnie 27 lutego sto sześćdziesiąt lat
temu, jak podają relacje, ulicą Rękawka
szedł pochód.
Miał wyjść naprzeciw powstańcom z Wieliczki.
Pochód niosący idee i nadzieje Polaków,
prowadzony przez Edwarda Dembowskiego.
Niestety, na swej drodze napotkał kompanię
piechoty wojska austriackiego.
Rozległy się strzały, trzecia z salw zakończyła
życie młodego bohatera - przypomniał zastępca
prezydenta Henryk Bątkiewicz.
Pamięć Edwarda Dembowskiego uczcili także
przedstawiciele władz wojewódzkich, związków
kombatanckich oraz wojska.
Nie zabrakło również nauczycieli i dzieci
ze Szkoły Podstawowej nr 66, której Dembowski
jest patronem.
- To patron młody - zginął, gdy miał zaledwie
24 lata.
Myślę, że może być dla młodzieży wzorem
do naśladowania.
Niestety, wciąż zbyt mało o nim wiemy.
Żródeł i przystępnej wiedzy jest naprawdę
niewiele.
W szkole organizujemy rozmaite konkursy
wiedzy o patronie, odwiedzamy grób, opowiadamy
o Dembowskim na godzinach wychowawczych
- mówiła nauczycielka Bożena Wypchał.
- On jest naszym patronem, walczył w powstaniu
krakowskim.
Jest dla nas wzorem i jak dorośniemy chcielibyśmy
być tacy jak on - odpowiedziała na pytanie
''kim był Edward Dembowski'', trzecioklasistka
Edyta.
Tekst:
(WLOD)
Źródło: ''Dziennik Polski'' z dnia 28 lutego
2006 r.