Trwają starania o wpisanie Lasu Wolskiego do rejestru zabytków.

- Unikalna forma i różnorodność - mówi o lesie Mikołaj Kornecki z Obywatelskiego Komitetu Ratowania Krakowa, który był inicjatorem uznania lasu za zabytek.

- Mamy tutaj i rezerwat przyrody i tereny spacerowe z alejkami, relikty Twierdzy Kraków, 2 kopce, a także prowadzona jest zwykła gospodarka leśna.

Różne wartości historyczne i kulturowe są tutaj w oryginalny sposób powiązane z przyrodą.

Kornecki przypomina, że układ lasu został niegdyś bardzo precyzyjnie zaprojektowany i ukształtowany.

- Gdy spojrzymy na fotografie z lat 30. ubiegłego wieku, to widać otwarte przestrzenie polan - opowiada.

- Teraz te polany prawie całkiem zarosły i chcielibyśmy, żeby odzyskały swój charakter, żeby były otwarcia krajobrazowe.

Wniosek o wpis do rejestru, jako właściciel terenu, przygotowuje Urząd Miasta Krakowa.

- Myślimy o tym od paru miesięcy - przyznaje Genowefa Zań - Ograbek z Oddziału Ochrony Zabytków UMK.

- Jest to świetnie zakomponowana przestrzeń, która powinna podlegać ochronie.

Są kapliczki, kopce, jest ciekawie ukształtowana przyroda.

Jak zapewnia Genowefa Zań - Ograbek, wpis do rejestru nie spowoduje zamrożenia działań w Lesie Wolskim.

- Stare Miasto jest wpisane do rejestru i życie toczy się tam intensywnie.

Wpis nie oznacza zablokowania pielęgnacji zieleni, natomiast może pomóc w pozyskiwaniu dotacji.

Władze miasta wniosek w sprawie Lasu Wolskiego złożą prawdopodobnie jesienią.

O wpisaniu do rejestru decyduje wojewódzki konserwator zabytków.

Tekst: (SIE)
Źródło: ''Dziennik Polski'' z dnia 2 sierpnia 2006 r.