Jednak ważny

 

Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla Wzgórza św. Bronisławy jest ważny.

Wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny uchylił wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, uznający nieważność uchwały Rady Miasta, czyli planu.

Przypomnijmy.

Plan zaskarżył ówczesny wojewoda Jerzy Adamik.

- Plan ten jest niezgodny z prawem - tłumaczył Mirosław Chrapusta, dyrektor Wydziału Prawnego i Nadzoru Urzędu Wojewódzkiego, podczas rozprawy w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w maju br.

- Funkcje pewnych obszarów nie zostały jasno określone.

Użyto zapisu ZO - ''zieleń otwarta'', który jest niejednoznaczny.

Zdaniem dyrektora Chrapusty taki zapis może stanowić furtkę do zabudowy tego obszaru.

Przedstawiciele Biura Planowania Przestrzennego podkreślają z kolei, że plan stworzony został właśnie po to, aby te cenne tereny zielone chronić i wyrażnie zaznaczono, że są objęte zakazem zabudowy.

WSA jednak plan uchylił i sprawa trafiła do NSA.

- To duże osiągnięcie - cieszą się przedstawiciele Obywatelskiego Komitetu Ratowania Krakowa, który uzyskał status strony w tym postępowaniu.

Komitet walczy m. in. o ochronę zielonego zachodniego klina Krakowa.

- W kolejce do sądu czekają inne plany, również zaskarżone przez wojewodę w podobny sposób, np. plan Fortu Skała.

Ten wyrok będzie jakimś odniesieniem.

Mirosław Chrapusta uważa, że tak naprawdę wyrok NSA nie przyniósł rozwiązania problemu.

- W ocenie NSA Sąd Wojewódzki zbyt płytko uzasadnił swój wyrok - mówi dyrektor.

- NSA mógł dokonać zmiany wyroku, wydać swój wyrok, ale tego nie zrobił.

Stwierdził jedynie, że wyrok WSA wymaga pełniejszego uzasadnienia.

To nie przesądza niczego.

Wygląda więc na to, że nadal nie ma merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy.

Została ona skierowana do ponownego rozpatrzenia przez WSA.

Tekst: (SIE)
Źródło: ''Dziennik Polski'' z dnia 14 grudnia 2006 r.

Zobacz Także

blog You tube facebook Twitter

Kontakt


E-mail: fortyck@fortyck.pl

Fortyck.pl